Transkrypcja – Wprowadzenie do podatków w programach lojalnościowych
Transkrypcja odcinka: https://www.youtube.com/watch?v=IEKev386dac
KN: O programach lojalnościowych nocą. Wita was Katarzyna Nawrocka. Chciałam przedstawić naszego gościa. Na początku bardzo dziękuję, że pan się zgodził wziąć udział w naszym programie. Pan mecenas Paweł Galiński.
PG: Dziękuję bardzo za zaproszenie. Jest mi bardzo miło spotkać się z panią i podzielić naszą wiedzą na temat podatków.
KN: Mi również będzie bardzo miło z panem porozmawiać i poproszę pana od razu, jako eksperta, żebyśmy wytłumaczyli, o czym będziemy dzisiaj rozmawiać.
PG: Dzisiaj poruszymy tak naprawdę kluczowe podstawowe elementy związane z planowaniem akcji promocyjnych programów lojalnościowych. Porozmawiamy o takich podstawowych kwestiach podatkowych, które są związane z organizacją tego typu programów lojalnościowych, czyli o tym, o czym powinien pamiętać każdy przedsiębiorca, który jest zainteresowany tego typu programami.
KN: Panie mecenasie, na początku poruszmy kwestię tworzenia koncepcji każdego profesjonalnego programu lojalnościowego. Zachodzi tutaj konieczność określenia modelu podatkowego, w ramach którego będzie on realizowany. Co należy rozumieć przez to pojęcie?
PG: Przez to pojęcie powinniśmy rozumieć całe spektrum elementów, które składają się na model podatkowy programu lojalnościowego. Niewątpliwie na samym początku każda osoba zainteresowana tego typu programem powinna zastanowić się i bardzo precyzyjnie zdefiniować do kogo tego typu program ma być zaadresowany, ponieważ to do kogo go zaadresujemy, przekłada się w bardzo istotny sposób na rozliczenia podatkowe z tytułu nagród, które mają być wydawane i w związku z tym, my wyróżniamy nabywców w postaci konsumentów, tak, czyli to są tzw. modele B to C. Drugi model to są adresaci profesjonalni, tak, czyli tak naprawdę pomiędzy dwoma przedsiębiorcami, a trzeci model to są programy, które są za adresowane do pracowników, mówiąc tak w największym skrócie. Model podatkowy on musi przewidywać tak naprawdę co najmniej trzy elementy, tak. Jednym z tych elementów to jest metoda przenoszenia kosztu tego programu z organizatora programu lojalnościowego na sponsora. Tutaj tytułem uwagi, sponsorem będziemy nazywali zawsze przedsiębiorcę, który ponosi finansowy koszt zorganizowania programu lojalnościowego, prawda. To jest taki tutaj skrót. Drugi element, który zawsze musimy przewidzieć, to jest sposób dokumentowania wydania nagrody w trakcie tego programu lojalnościowego. Ta kwestia też jest bardzo istotna, ponieważ dobre podejście do tego przekłada się na zgodność naszego postępowania z obowiązującymi przepisami prawa podatkowego. A trzeci element no to musimy bardzo dokładnie zweryfikować i poddać bardzo szczegółowej analizie, jakie będą konsekwencje podatkowe związane z czynnością wydania nagród konkretnych na rzecz laureatów programów lojalnościowych. Zastanawiając się nad tym, jak zorganizować dany program lojalnościowy musimy też bardzo szczegółowo przemyśleć to, czy w toku realizacji tego programu pojawią się jakieś ryzyka podatkowe, ponieważ współczesna gospodarka charakteryzuje się bardzo dużym poziomem zróżnicowania.
KN: Mamy dużo zmiennych.
PG: Mamy bardzo dużo zmiennych, dokładnie. Już dawno minęły czasy, w których przedsiębiorcy działają według tak zwanych zwykłych szymeli, tak, i tak naprawdę powielają wzorce zastosowane kilkadziesiąt lat temu. No, jak wiemy, żyjemy tak naprawdę w gospodarce wiedzy, gospodarce konkurencji, czyli tak naprawdę poszczególne podmioty rywalizują pomiędzy sobą ustawicznie, tak, poszukując nowych rozwiązań, lepszych rozwiązań, takich, które po prostu dają im tzw. przewagę rynkową. To przekłada się w bardzo istotnym stopniu na konstruowanie programów lojalnościowych i to też przekłada się na to, że bardzo rzadko mamy do czynienia z sytuacją, że jeden program lojalnościowy jest identyczny do takiego, który realizuje nasz bezpośredni albo nawet pośredni konkurent.
KN: Chcemy się wyróżnić, chcemy być bardziej przyjaźni dla kontrahenta klienta.
PG: Tak, tak. Walcząc o swój udział w rynku- może jest to trochę wyświechtane słowo, ale tak naprawdę przedsiębiorcy koncentrują się na innowacjach, czyli tak naprawdę, żeby zawsze być o krok przed konkurencją, żeby wymyślić coś nowego, żeby zaskoczyć konsumenta, żeby zaskoczyć swojego klienta, zaskoczyć swojego odbiorcę. Oczywiście to, że poszukujemy cały czas tych innowacji, przekłada się na to, że programy się komplikują, tak jak wspomniałem nie ma identycznych programów z reguły, i to stwarza możliwości działania na rynku, ale z drugiej strony stwarza zagrożenia. To znaczy, że zawsze trzeba bardzo szczegółowo weryfikować jak te konsekwencje podatkowe określić. W związku z tym, jakie w takiej sytuacji mamy pole manewru, jakie mamy rozwiązania, jakie mamy instrumenty prawne, żeby zmitygować, ograniczyć to ryzyko związane z prowadzeniem tego typu akcji.
KN: Ale chodzi nam o to, żeby zawczasu zadbać o to, żeby te konsekwencje się nie pojawiły.
PG: Żeby te konsekwencje się pojawiły, ale żeby one były obliczane, tak, żebyśmy tak naprawdę wiedzieli, z jakimi konsekwencjami podatkowymi będziemy mieli do czynienia, wdrażając dany program lojalnościowy, kto ma ten podatek zapłacić, w jakiej wysokości, w jakiej stawce, w jakim terminie. Jakie deklaracje ewentualnie albo informacje podatkowe przygotować, do kogo je wysłać, jaką powinny mieć treść. To są tak naprawdę te kluczowe rzeczy i pytanie takie, jaki mamy instrument, żeby to ryzyko ograniczać. Tym instrumentem są indywidualne interpretacje podatkowe. To oznacza, że każdy przedsiębiorca, który chciałby ograniczyć to ryzyko podatkowe związane z organizacją programów lojalnościowych może wystąpić do dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z wnioskiem, aby ten właśnie organ skarbowy przedstawił swoje własne stanowisko, jakie będą konsekwencje podatkowe, jeżeli zostanie dany program lojalnościowy wdrożony, tak. Jest to bardzo przydatny instrument prawny. Jest to instrument prawny, który jest powszechnie wykorzystywany przez według mnie wszystkie profesjonalne agencje marketingowe, które pomagają przedsiębiorcom w organizacji tego typu programów.
KN: Albo po prostu powinien być używany.
PG: Dokładnie tak. Natomiast złożenie takiego wniosku z reguły wymaga, żeby przedsiębiorca zwrócił się do profesjonalisty, czyli tak naprawdę do profesjonalnej firmy prawniczej albo agencji marketingowej, która posiada ten niezbędny „Know How” aby tego typu wniosek prawidłowo przygotować, ponieważ tylko prawidłowo przygotowany wniosek i prawidłowo zadane pytania do prawidłowo zdefiniowanego stanu faktycznego gwarantują nam, że odpowiedź z organu skarbowego będzie przede wszystkim konkretna, precyzyjna i będzie dla nas bardzo jasną wytyczoną, w jaki sposób mamy działać. Jest to bardzo istotne, ponieważ organy skarbowe podchodzą do tego typu wniosków w sposób dosyć formalistyczny. Oczekują bardzo wysokiego poziomu precyzji od podmiotów, które wnioskują o wydanie tego typu interpretacji, w związku z czym pomoc profesjonalnego doradcy na tym etapie z reguły jest niezbędna.
KN: Panie mecenasie, jak wiemy ekonomiczny ciężar prowadzenia programu lojalnościowego, ponosi podmiot, który jest jego zleceniodawcą, czyli sponsor.
PG: Tak, dokładnie.
KN: W większości przypadków ten zleceniodawca, czyli sponsor nie prowadzi tego programu sam, tylko posiłkuje się pomocą profesjonalistów. Oczywiście w zamian za wynagrodzenie. I ten podmiot, ten profesjonalista jest nazywany organizatorem.
PG: Tak, dokładnie.
KN: Jak w praktyce kształtują się stosowane w Polsce modele rozliczeń pomiędzy organizatorem programu lojalnościowego, a jego sponsorem.
PG: W Polsce stosujemy dwa podstawowe modele podatkowe rozliczania programów lojalnościowych. W pierwszej kolejności chciałbym omówić taki najbardziej popularny model podatkowy, ponieważ on jest stosowany przez przeważającą większość organizatorów. Jest on oparty na słynnym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2010 roku, ze sprawy Baxi Group. Jest to model podatkowy, w którym zakłada się, że organizator świadczy na rzecz zleceniodawcy usługę marketingową i zleceniodawca jest odbiorcą tej usługi marketingowej, a obok tego również organizator dokonuje dostawy towarów w postaci nagród na rzecz tego zleceniodawcy. Konsekwencją przyjęcia tego modelu podatkowego, są bardzo konkretne skutki na gruncie prawa podatkowego, w szczególności na gruncie ustawy o VAT. Oznacza to bowiem, że organizator jest zobligowany, aby obciążyć zleceniodawcę kosztem prowadzenia tego programu, a na koszt tego programu składa się koszt usługi marketingowej i koszt wydawanych nagród. W związku z tym organizator wystawia na sponsora z reguły dwie faktury VAT, jedna opiewa na tak zwaną czystą wartość usługi marketingowej, a druga faktura opiewa na wartość wydanych w tym programie nagród. Natomiast, jeżeli chodzi o wartość nagród pieniężnych i tzw. Voucherów SPV, to koszt tych nagród przenoszony jest z organizatora na rzecz zleceniodawcy za pośrednictwem noty obciążeniowej, ponieważ w tym przypadku nie mamy do czynienia z wystąpieniem podatku VAT. Pojawia się oczywiście pytanie, na jakich głównych zasady było oparte to rozstrzygnięcie w sprawie Baxi Group. Otóż w tym rozstrzygnięciu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjął, że jeżeli zleceniodawca zleca organizatorowi przeprowadzenie programu lojalnościowego, tworzony jest regulamin, w ramach którego przyznawane są nagrody na rzecz uczestników, to de facto mamy do czynienia z taką konstrukcją prawną, że zleceniodawca ponosi koszt finansowy całego programu lojalnościowego, w tym nagród i de facto, to właśnie zleceniodawca jest nabywcą tych nagród i w związku z tym powinien być obciążony na podstawie faktury VAT kosztem tych nagród. Natomiast treść regulaminu programu rozstrzyga o tym, że to właśnie z woli zleceniodawcy nagroda wydawana jest bezpośrednio na rzecz uczestnika tego programu lojalnościowego bez fizycznego udziału zleceniodawcy w tym procesie. Konsekwencją tego jest to, że jedynym dowodem, jaki otrzymuje uczestnik programu lojalnościowego w związku z wydaniem mu tej nagrody, jest z reguły protokół przekazania. Tak jak wspomniałem, ten pierwszy omawiany model jest najpopularniejszy. Jest on stosowany przez większość agencji marketingowych funkcjonujących w Polsce i właśnie za tym modelem przeważnie opowiadają się organy skarbowe idące w ślad za przytoczonym orzeczeniem w sprawie Baxi Group z 2010 roku.
KN: Ale wspominał pan, że mamy dwa modele, więc może powiedzmy też o drugim.
PG: Tak, funkcjonuje także drugi model o wiele mniej popularny, natomiast także można się z nim spotkać. Jest to model, który zakłada, że usługa marketingowa jest faktycznie realizowana przez sponsora na rzecz organizatora i w związku z tym, za tą usługę wystawiana jest faktura i to jest jakby spójność z tym pierwszym modelem. Natomiast wartość nagród nie jest fakturowana ze sponsora na rzecz zleceniodawcy, tylko na wartość nagród wystawiana jest nota obciążeniowa, czyli tak naprawdę inny dokument fiskalny. Natomiast, dokument zawierający wartość podatku VAT wydawany jest w relacji organizator, odbiorca nagrody. Jest to właśnie ta zasadnicza różnica. W tym drugim modelu możemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami dokumentów fiskalnych wydawanych na rzecz uczestnika. Jeżeli uczestnikiem programu jest przedsiębiorca, to tym dokumentem jest faktura. Jeżeli tym uczestnikiem jest konsument, tym dokumentem jest paragon fiskalny. Oczywiście może pojawić się pytanie: jedno ustawodawstwo, jedne urzędy skarbowe, a dwa różne modele. Jest to bardzo słuszne pytanie i wynika to przede wszystkim ze szczegółów w oparciu, o które skonstruowany jest dany konkretny program lojalnościowy i rozbieżne oceny tych stanów faktycznych przez organy podatkowe. Właśnie jednym z argumentów przemawiającym za tym, aby na etapie planowania konstrukcji programu bardzo dokładnie się mu przyjrzeć, żeby wiedzieć tak naprawdę, w który model chcemy się wpasować i żeby potem postępować w sposób konsekwentny. Natomiast pamiętajmy o tym, że ten pierwszy model jest modelem dominującym i należy się spodziewać, że w większości przypadków przedsiębiorcy kontaktują się z agencjami marketingowym zajmującymi się tego typu programami, będą właśnie funkcjonować właśnie w ramach niego.
KN: Drugim istotnym zagadnieniem, którego nie sposób pominąć, omawiając podstawowe aspekty modeli podatkowych związanych z prowadzeniem programów lojalnościowych, jest kwestia dokumentowania wydawania nagród. Wspominał pan, że wyszczególniamy nagrody finansowe, rzeczowe oraz usługi. Jak w takim razie kształtuje się kwestia dokumentacji związanej z wydawaniem tych nagród?
PG: Tutaj sprawa kształtuje się w sposób taki dosyć usystematyzowany. Jeżeli mamy do czynienia z nagrodą finansową, no to głównym dokumentem potwierdzającym jej wydanie jest po prostu przelew w ramach systemu bankowego. Dodatkowo pojawia się potwierdzenie zlecenia tego przelewu, a taką dobrą praktyką organizatorów programów lojalnościowych, jest także potwierdzenie tej transakcji poprzez komunikację SMS lub też na adres poczty elektronicznej. A jeżeli chodzi o nagrody rzeczowe, to tak jak wspomnieliśmy wcześniej w trakcie naszej rozmowy, jest to uzależnione od tego, tak naprawdę, w jakim modelu dany program jest organizowany. Jeżeli mamy do czynienia z modelem numer jeden, czyli modelem dominującym, jest to faktura. Natomiast jeżeli mamy do czynienia z modelem numer dwa, jest to tak naprawdę uzależniony od tego, kto jest odbiorcą tej nagrody. Jeżeli odbiorcą tej nagrody jest przedsiębiorca, to jest to również faktura, jeżeli tym odbiorcą jest konsument, jest to paragon fiskalny.
KN: Panie mecenasie, a co w kwestii, która interesuje najbardziej uczestników programu, czyli podatek dochodowy?
PG: Rozliczenie podatku dochodowego od nagród, które są wydawane w ramach programów lojalnościowych, zależy przede wszystkim od tego, do kogo dany program lojalnościowy jest adresowany. Tak jak wspomnieliśmy na samym początku, adresatami tych programów mogą być konsumenci, przedsiębiorcy, pracownicy punktów handlowych restauracji, czyli pracownicy, ale mogą być tymi adresatami także osoby prawne, tak. Czyli programy lojalnościowe mogą być skierowane do spółek akcyjnych, spółek z o.o., fundacji, stowarzyszeń. Także tutaj nie ma w naszych regulacjach prawnych żadnego wyjątku, który by wprowadzał jakąś dyskryminację tego typu podmiotów. Natomiast z mojego doświadczenia wynika, że tego typu programy nie są najpopularniejsze.
KN: A jak to wygląda w przypadku osób fizycznych, prowadzących działalność gospodarczą?
PG: Jeżeli chodzi o osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, to regułą jest, że tego typu uczestnik programu lojalnościowego jest zobowiązany, aby podatek dochodowy z tego tytułu rozliczyć samodzielnie, tak jak rozlicza inne dochody uzyskiwane w ramach pozarolniczej działalności gospodarczej, co w konsekwencji oznacza, że obowiązki związane z rozliczeniem tego podatku spoczywają tylko i wyłącznie na nim.
KN: Wytłumaczmy w takim razie, jak to się dzieje, że tak często jednak nie płacimy podatków od nagród, które otrzymujemy w różnych programach lojalnościowych.
PG: Z tego typu konsekwencją mamy do czynienia przede wszystkim wtedy, kiedy program lojalnościowy jest zaadresowany do konsumenta. Wynika to z tego, że w obowiązujących przepisach prawa podatkowego znajduje się szereg regulacji, które dopuszczają zwolnienie z podatku dochodowego nagród wydawanych w ramach tego typu akcji na rzecz konsumentów. Jeżeli chodzi o nagrody, to możemy je usystematyzować jako pochodzące ze sprzedaży premiowej, konkursów, gier hazardowych oraz innych aktywności.
KN: Jak to wygląda w przypadku sprzedaży premiowej?
PG: Nagrody wydawane w ramach sprzedaży premierowej, co do zasady opodatkowane są zryczałtowanym 10-procentowym podatkiem dochodowym i ten podatek pobierany jest przez organizatora, który pełnił w tym przypadku funkcję płatnika. Natomiast musimy pamiętać, że jeżeli wartość pojedynczej nagrody nie przekracza kwoty 2 tysięcy złotych, to w tym przypadku występuje pełne zwolnienie tej nagrody z podatku dochodowego, czego konsekwencją jest to, że osoba nagrodzona w ogóle z tego tytułu nie musi ponieść żadnego kosztu podatkowego.
KN: A konkursy? Bo wiemy, że bardzo dużo osób lubi brać w nich udziały i często słyszymy, że ten, kto wygrał, chwali się tym, że nie musiał zapłacić tego podatku dochodowego.
PG: Tak, jeżeli chodzi o konkursy, to można ująć sprawę w ten sposób, że reguły są dosyć podobne. Czyli również mamy do czynienia z zasadą, że obowiązuje 10-procentowy zryczałtowany podatek pobierany przez podmiot, który tę nagrodę wydaje. Natomiast, jeżeli wartość pojedynczej nagrody mieści się w kwocie 2 tysięcy złotych, to także można skorzystać ze zwolnienia podatkowego. Tylko tutaj nasz ustawodawca, można by rzec, że zastawił taki pewien haczyk na organizatorów, jak i na uczestników tych programów. Haczyk polega na tym, że z tego dobrodziejstwa w postaci zwolnienia podatkowego mogą korzystać tylko i wyłącznie nagrody, które są wydawane w ramach konkursów z obszaru np. nauki, sztuki lub sportu, lub też konkursy, które są organizowane i ogłaszane przez mass media. Pod pojęciem mass mediów ustawodawca przede wszystkim rozumie prasę, radio i telewizję. Natomiast było pewnym anachronizmem, żeby do tej kategorii nie zaliczać również Internetu, bo niewątpliwie Internet jest rzeczą powszechną, stosowaną przez niemal każdego, więc w związku z tym pojawia się tak naprawdę pytanie, czy konkurs ogłaszany za pośrednictwem internetu także może skorzystać z tego zwolnienia podatkowego. I tutaj niestety podejście organów skarbowych jest dosyć restrykcyjne, tzn. żeby można było skorzystać z tego zwolnienia podatkowego dla konkursów do kwoty 2 tys. złotych, musimy spełnić dwie przesłanki, tzn. ten konkurs musi być zorganizowany przez mass medium charakterystyczne dla internetu, czyli de facto organizatorem musi być portal internetowy, gazeta, tygodnik, który ma swoje wydanie internetowe i musi być spełniony druga przesłanka, tzn. ten konkurs musi być opublikowany za pośrednictwem internetu. Jeżeli te dwie przesłanki nie są łącznie spełnione niestety, ale musimy się pożegnać z możliwością skorzystania z tego zwolnienia. To zagadnienie przez wiele lat było przedmiotem pewnych kontrowersji, natomiast na skutek wydany przez organy skarbowe szeregu rozstrzygnięć, czyli wspomnianych przez nas interpretacji indywidualnych, można przyjąć, że w tym obszarze mamy aktualnie już konsensus zarówno jeżeli chodzi o organy skarbowe, jak i sądy administracyjne.
KN: W Polsce bardzo popularne są również loterie. Mamy kilka rodzajów loterii. Czy możemy powiedzieć jakie?
PG: Tak, dokładnie. Mamy loterię audio tekstowe, promocyjne i loterie fantowe.
KN: A czy zdobywając nagrodę w takiej loterii możemy liczyć na jakieś preferencyjne warunki, jeśli chodzi o podatek dochodowy?
PG: Nie będzie nowością, jeżeli powiem, że regułą jest 10-procentowy zryczałtowany podatek dochodowy pobierany przez organizatora i to jest pewna zasada. Natomiast tutaj ustawodawca przewidział zwolnienie, w przypadku nagrody, która mieści się w kwocie 2280 złotych, więc jeżeli inna nagroda wydana w ramach tej loterii mieści się w tej wartości, no to żadnego kosztu podatkowego nie musimy ponosić.
KN: Panie mecenasie, ale wspominał pan, że w Polsce mogą być organizowane innego rodzaju programy lojalnościowe. Czy możemy powiedzieć jakiei jak wygląda tam sprawa opodatkowania?
PG: Tak, dokładnie. Na samym początku naszej rozmowy dzisiejszej wspominałem o tym, że żyjemy w świecie innowacji, pomysłowości, przedsiębiorców, więc tak naprawdę pole manewru stoi nieograniczone. Są jeszcze te inne aktywności, które są na tyle modyfikacją tych wszystkich wcześniej wspomnianych, że nie można ich za zaklasyfikować do żadnego z rodzajów takich stricte przewidzianej przez ustawodawcę. Wtedy mamy do czynienia z taką sytuacją, że nie możemy korzystać z tego dobrodziejstwa zryczałtowanego opodatkowania, dochód powinien być w takim przypadku opodatkowany na zasadach ogólnych, obowiązek rozliczenia podatku spoczywa na osobie nagrodzonej, co w praktyce oznacza, że jest to opodatkowane w ramach skali podatkowej, co w praktyce oznacza, że czasami nagroda wydana w ramach takiego programu może być opodatkowana nawet w stawce 32 proc. Jest to zawsze uzależnione od rocznego zeznania podatkowego podatnika, który taką nagrodę otrzymał.
KN: Panie mecenasie, bardzo panu dziękuję, że zgodził się pan przyjąć zaproszenie naszego programu.
PG: Ja również dziękuję za spotkanie. Było mi bardzo miło spotkać się tutaj w studiu. Mam nadzieję, że nasza dzisiejsza rozmowa będzie inspiracją dla państwa w toku planowania w przyszłości programów lojalnościowych i poczynione przez nas uwagi na temat konsekwencji podatkowych ułatwią państwu przynajmniej odrobinę poruszanie się w gąszczu naszych polskich przepisów podatkowych. Dziękuję.
KN: Dziękujemy i dobranoc.